Witam Drogich Czytelników.
Na początku chciałbym się
przedstawić. Od kilku lat zajmuję się m.in. tematem urządzeń do
terapii za pomocą promieniowania światła.
Kim jestem? Nie jestem lekarzem.
Jestem z wykształcenia inżynierem, elektronikiem i fizykiem.
Dlaczego więc zainteresowała mnie problematyka tak odległa od
mojego zasadniczego wykształcenia?
Z tematem wpływu światła na
organizmy żywe zetknąłem się już kilkanaście lat temu, i to w
zasadzie przypadkowo. Jedna z dużych znanych międzynarodowych firm
produkujących m.in. urządzenia do światłoterapii zwróciła się
do mnie i kilku moich współpracowników z prośbą o pomoc w
rozwiązaniu kilku problemów technicznych związanych z elektroniką
niektórych swoich wyrobów. Były to m.in. aparaty służące do
naświetlań leczniczych i terapeutycznych.
Przy realizacji powierzonych mi zadań
odezwała się u mnie dusza ciekawskiego fizyka: jak owe aparaty
działają, w jaki sposób światło może być używane do celów
terapeutycznych? Jak komórki organizmu reagują na promieniowanie
świetlne?
Już kilka pytań i haseł „rzuconych
na internet” pokazało jak ciekawa i przepastna dziedzina wiedzy
otwarła przde mną swoje podwoje.
Wiele następnych lat spędzonych wraz
z współpracownikami na oswajaniu tematu światłoterapii i
pogłębianiu wiedzy z dziedziny biofizyki zaowocowały
skonstruowaniem aparatu do naświetlań leczniczych,
rehabilitacyjnych i kosmetycznych LightMed.
Ponieważ metoda terapii za pomocą
światła jest metodą absolutnie nieinwazyjną, bezbolesną, a przy
tym skuteczną przy wielu, nawet trudnych do wyleczenia dolegliwości,
postanowiłem w miarę możliwości i posiadanej wiedzy podzielić
się w następnych postach swoimi spostrzeżeniami
i wiedzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz